Tymczasem na rynku........
Ostatnia niedzielna zbiórka na Rynku. Niebo zasnute chmurami z których
ciągle pada. Mimo to znaleźli się nieprzemakalni: Władysław
Stawiarczyk, Henryk Szcześniak, Mariusz Szczurowski, Bogusław Fedorek,
Artur Cieślik i Alfred Sołtys. Po mimo iż czekaliśmy do godziny 9:40
nikt więcej się nie pojawił. Ruszyliśmy więc w kierunku ogródków
"Biała Róża". Po sforsowaniu bramy dotarliśmy pod dom działkowca
gdzie czekał kol. Janusz Weres. Dom działkowca był zamknięty na głucho.
Cóż okazało się, że miałam nieaktualne informacje i w "międzyczasie"
ogródki podzieliły się i teraz są dwa domy - i "nasza" część
to nie "Biała Róża" tylko "Nowy start" i nie przy
Kozielskiej a przy Kozłowskiej - ale na szczęście ogrody przylegają
do siebie. Tak więc niechcący urządziliśmy uczestnikom marsz na
orientację. |