|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Gdy
przed końcem XVIII wieku górnośląski przemysł żelaza zaczął
tracić na szybkości rozwoju z
powodu braku węgla drzewnego, wtedy bardzo zasłużony dla rozwoju przemysłu
górniczego, Berghauptmann Hrabia Reden, który studiował w Anglii wytop
żelaza w piecach koksowniczych, zarządził aby używane do dziś piece do wytopu stali na bazie węgla drzewnego, zastąpić
wysokimi piecami opalanymi koksem
z węgla kamiennego.
|
|
|
|
|
|
|
Pierwsze udane doświadczenia w wytapianiu wykonano w hucie Mała Panew - użyto
tam koksu z węgla
zabrzańskiego.
Zaczęto
więc czynić przygotowania do budowy wielkiego pieca na styl angielski do
wytapiania stali jak i odlewni żeliwa
oraz żeliwa artystycznego. W tym ostatnim widziano możliwość
podniesienia renomy całej gałęzi przemysłu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ponieważ
maszyny parowe były dopiero w trakcie rozwoju, więc na miejsce przyszłej
budowy wybrano Gliwice.
O
miejscu tym zadecydował oprócz bliskości
kopalni zabrzańskiej, jak i pokładów
wapna, także fakt istnienia młynów wodnych, oraz fakt, ze Huta położona
była nad kanałem kłodnickim, więc wyroby mogły być później
transportowane do prowincji śląskich, Brandenburgii itd.
|
|
|
|
|
|
|
Gdy
w 1793 roku plany budowy były gotowe, za pomocą Borowskiego młyna na
Bytomce, dwóch młynów na Kłodnicy w Ligocie oraz młyna w Sośnicy
podniesiono poziom wody, tak aby huta otrzymała odpowiednią ilość wody
- niezbędną
do uruchomienia produkcji.
|
|
|
|
|
|
|
|
W
następnych latach rozpoczęto budowę rowów wodnych, wysokiego pieca i
odlewni żeliwa, które ukończono w 1876 roku.
Zadaniem zakładu było
wytapianie szarego żeliwa (Gusu) który nadawał się do kucia i do
odlewu.
W
Gliwicach dnia 21.09.1796 uruchomiono pierwszy na kontynencie
europejskim wysoki piec opalany koksem. Początkowo nie udało się go użytkować
prawidłowo. Dnia 10 listopada uruchomiono piec ponownie
tym razem z lepszym rezultatem. Dlatego 10 listopada jest uważany
jako dzień otwarcia huty.
|
|
|
|
|
|
|
Mimo różnych trudności, huta rozwinęła się w takiej mierze, ze fakt ten
spotkał się w świecie
techniki z powszechnym podziwem.
Pierwotne
przedsięwzięcie, aby równocześnie
z uruchomieniem wysokiego pieca także uruchomić odlewnie armat i amunicji spełniło się dopiero w roku
1804. Pierwsze dwie
dwunastnice (armaty) odpowiadały w takiej mierze postawionym wymaganiom,
że król Fryderyk Wilhelm III w piśmie do urzędu artylerii zażądał, aby zapotrzebowania na żelazne działa były pokrywane wyrobami z
tej huty.
Od
tego czasu nie było więcej uprzedzeń do krajowych fabrykantów.
|
|
|
|
|
|
|
W
czasie wojen napoleońskich (po
niemiecku Freiheitskriege 1913-1915) wzrosło niezmiernie zapotrzebowanie
na materiały wojenne. Dzień i noc piece płomienne i żeliwne były w
ruchu, nawet w niedziele pracowano, żeby nie dopuścić do niedoboru
amunicji. W 1813 wyprodukowano 79 żelaznych i 38 metalowych dział o łącznej
wadze 64 ton, poza tym wyprodukowano 981 ton amunicji.
|
|
|
|
|
|
|
|
Po
wojnach napoleońskich zaczęto odlewać coraz mniej dział a w 1817
zakończono ich produkcję. W całości wyprodukowano
w hucie 255 dział. Produkcji amunicji
zaprzestano dopiero w 1871 roku.
Szczególną
uwagę zaraz po uruchomieniu huty zwrócono na produkcję urządzeń
maszynowych, przede wszystkim na odlewanie dużych cylindrów do maszyn wodnych, które dotychczas sprowadzano z Anglii. Już
w 1800 roku odlano pierwszy wielki cylinder do maszyny parowej i
tym faktem stworzono podstawy dla dalszej
produkcji maszyn w zakładzie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Następną
gałęzią produkcyjną huty był odlew artystyczny, który to dział
oddano do użytku krótko po otwarciu huty, a który z biegiem czasu
doprowadzono do perfekcji. Wszystkie w tym czasie przyznawane medale
(ordery, odznaczenia wojenne) były
odlewane w gliwickich warsztatach. Jako modelarze byli tu zatrudnieni
znani artyści jak Kiss czy Kalide oraz
inni. Powszechnie znane są dokonania gliwickiej huty w odlewaniu medali,
popiersi i w innych gałęziach sztuki.
|
|
|
|
|
|
|
Do innych wyrobów huty należały od roku 1804 żelazne naczynia
kuchenne. Wynalezienie dobrej, wytrzymałej emalii w roku 1812 i
polepszenie jej przez usunięcie
szkodliwego dla zdrowia ołowiu w 1823 roku było powodem, że gliwicka
huta stała się największym producentem tych naczyń. Po roku 1857
sytuacja na rynku naczyń kuchennych zrobiła
się tak niekorzystna, że zaprzestano ich produkcji. |
|
|
|
|
|
|
W
międzyczasie zainstalowano więcej pieców płomieniowych
do produkcji dużych części żeliwnych, głównie z tego powodu,
że od 1819 roku zaczęto
tu odlewać mosty żeliwne. W 1824 roku odlano tutaj bardzo słynny Most
Weidendammer
przeznaczony dla Berlina.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
W
latach 1850 wzrosło zapotrzebowanie na rury wodne i gazowe i dlatego także
zaczęto je produkować. Według dawnych doświadczeń odlewano te rury
na leżąco, później jednak wybudowano odlewnię płynnego żeliwa, która zaspakajała wszystkie zapotrzebowania.
Do
tej odlewni przyłączono odlewnię kształtowników modelowych (fasonów),
która istnieje do dzisiaj. Natomiast
odlewnię
rur zamknięto w 1914 roku z powodu braku zleceń.
|
|
|
|
|
|
|
|
Graf
Reden przewidział, że rozwój przemysłowy górnictwa na Górnym Śląsku
jest możliwy tylko za pomocą maszyn parowych, dlatego na jego zlecenie
sprowadzono w 1787 roku z Anglii do państwowej kopalni Fryderyk
koło Tarnowskich Gór maszynę parową do wypompowywania wody z
kopalni.
Zapotrzebowanie
na maszyny parowe na kontynencie pokrywała wtedy Anglia. Zadaniem huty było
uniezależnienie górnośląskiego górnictwa od dostaw angielskich. Zaraz
po uruchomieniu huty założono zakład urządzeń maszynowych z
tokarkami, ślusarnią, odlewnią mosiądzu i kotłownią, który z
biegiem czasu spełniał przełomową rolę.
|
|
|
|
|
|
|
Do
roku 1912 gliwicka huta zaopatrywała swoimi wyrobami państwowe i prywatne zakłady
przemysłowe.
W
roku 1912 zakład urządzeń mechanicznych został czasowo zamknięty jako
nieopłacalny. Ponieważ
w ostatnim ćwierćwieczu XIX wieku zaczęto
coraz częściej używać żeliwo
stalowe jako materiał konstrukcyjny, zbudowano w 1893 roku w hucie
odlewnię stali, aby zaspokoić popyt na żeliwo stalowe.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Poprzez
ciągłe powiększanie oraz modernizacje, Huta Gliwicka stawała się coraz większa.
Dzisiaj (1925) znajduje się na pierwszym miejscu na Górnym Śląsku i składa się z następujących zakładów:
-
Odlewnia
Żeliwa
-
Odlewnia
Stali
-
Fabryka
Maszyn
-
Fabryka kamieni żużlowych (niedawno
uruchomiona)
W
Odlewni Żeliwa artystycznego która pracuje dalej, odlewane są ostatnio
tablice pamiątkowe dla poległych w wojnie światowej.
W
Odlewni Stali będą odlewane głównie części dla lokomotyw i fabryk wagonów, fabryk pługów parowych i maszyn oraz
kopalni i hut.
W
Fabryce Maszyn są
wykonywane:
maszyny
wyciągowe, przenośniki dla mechanizmów maszyn napędzanych parą, sprężonym
powietrzem, czy elektrycznie., oraz inne maszyny wydobywcze i wyciągi
linowe.
W
1923 oddano do użytku bardzo nowocześnie wyposażoną fabrykę kamieni
żużlowych (szlakowych), która przetwarza odpadki wytopowe.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Choć
gliwicka huta nie zawsze przynosiła zyski, a w ostatnich latach przed
wojną światową musiała być subwencjonowana, to od 1917 roku jej sytuacja gospodarcza
polepszyła
się znowu.
Dzisiejszej
dyrekcji huty udało się w ostatnich latach przekazać państwu większe
kwoty z zysku, co się znowu przyczyniło
do dalszych starań o modernizację zakładu.
W
dniu 01.04.1924 zakład został przekształcony w spółkę akcyjną pod
nazwą Pruskie Zakłady Kopalniano-Hutnicze, Urząd Hutniczy Gliwice z
nadzieją, że przy niezależnej reglamentacji huta osiągnie znowu swój dawny rozkwit.
|
|
|
|
|
|