|
|
|
|
|
Ominąwszy kopalnię,
skręciliśmy z ulicy Kujawskiej i podążyliśmy wzdłuż Kłodnicy,
wspomnianym wcześniej zielonym szlakiem, w kierunku dwóch mostów kolejowych.
Przez te mosty prowadzą tory do kopalni "Sośnica" oraz do wyrobiska
piasku podsadzkowego w Kotlarni. Dawniej była to odnoga linii kolejowej
Gliwice-Orzesze, która łukiem omijała folwark Mizerów i prowadziła do
kopalni "Gliwice". |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Idąc dalej,
coraz węższą ścieżką natrafiliśmy na prowizoryczną kładkę z desek, która
równie dobrze mogłaby służyć jako tratwa. Ale co to dla nas! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Po przebyciu kładki
dotarliśmy do cokołu. W tym miejscu nie ma śladu po Drodze Romera. Jedyny świadek
historii to właśnie leżący w trawie cokół. Wyryte są na nim niemieckie
napisy wspominające fundatorkę krzyża. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Byliśmy również w
miejscu dawnych zabudowań Mizerowa. Niestety oprócz resztek cegieł wystających
z ziemi nic nie świadczy o tym, że w miejscu gdzie dziś rosną drzewa, kiedyś
istniało gospodarstwo. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wracając okrążyliśmy
folwark i podążyliśmy starym torowiskiem. W roku 1922 po plebiscycie granica
polsko-niemiecka została przesunięta na północ. Aby cała linia kolejowa
znalazła się z powrotem w granicach państwa niemieckiego przełożono tory.
Po starym torowisku pozostał nasyp, wykorzystywany dziś jako droga gruntowa. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
W drodze powrotnej
zatrzymaliśmy się w dwóch ciekawych miejscach. Pierwszym z nich był kamień
milowy, który stoi przy ulicy Pszczyńskiej, niedaleko skrzyżowania z ulicą
Św. Jacka. Informował on o odległości w milach, która dzieliła dziewiętnastowieczne
Gliwice i Mikołów. Drugim miejscem były resztki fundamentów zajazdu
"Trzy korony", który nazywany był również "Piekło". |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
I to koniec naszej
wyprawy, która przeniosła nas na XIX-wieczny trakt... |
|
|
|
|
|
|
|
|
|