„GLIWICKIE METAMORFOZY

d. Konwikt św. Józefa c.d. 1

Marek Klimurczyk

Zdjęcia: T. Łuków, A. Matwiejew, B. Wojtynek, M. Pękała, M. Jabłoński, M. Wrodarczyk,

VII.2005

www.gliwiczanie.pl gliwickie_metamorfozy@op.pl  

 

 

       
   W pięknie sklepionym hallu na dole czekała na nas umówiona Pani Woźna z nieodłącznym pieskiem.
       

       
   Zwiedzanie rozpoczęliśmy od piwnic, gdzie jednak czekało nas rozczarowanie. Zostały one gruntownie przebudowane i zmodernizowane. Pozachwycaliśmy się za to ozdobną żeliwną kratą w oknie.
       
   Wróciliśmy do hallu napatrzeć się na gotyckie sklepienia.
   Na ścianie umieszczono tablicę z portretem Józefa Wieczorka. Jest on, podobno, patronem tylko jednej ze szkół Zespołu: IV L.O.
   W budynku znajdują się dwie klatki schodowe. Południowa posiada betonowe schody z ozdobną balustradą, której drewniana poręcz posiada przykręcone kulki, aby młodzież nie mogła po nich zjeżdżać...
   Druga klatka schodowa umieszczona została od wschodu. Schody są stalowe o konstrukcji ażurowej. Drewniana poręcz metalowej balustrady zaopatrzona jest w podobne kulki, jak poprzednie schody. Konstrukcja jest bardzo bogato zdobiona.

   Podążając w górę podziwialiśmy stare, zachowane elementy stolarki i inne detale.
   Jedne z oglądanych drzwi doprowadziły nas do prawdziwej perły: jedynego zachowanego w budynku, zabytkowego pieca.

   Podobne piece znajdowały się kiedyś w większości pomieszczeń w budynku. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że pozostawienie w środku zabytkowego popiołu było świetnym pomysłem. Piec niewyczyszczony robi o wiele lepsze wrażenie, niż gdyby był wypucowany w środku na wysoki połysk...

   Poszliśmy piętro wyżej obejrzeć dawną kaplicę. Pozostała prawie niezmieniona od ponad stu lat. Pełni obecnie funkcję auli – najbardziej reprezentacyjnej sali szkoły. Odbywają się tu przedstawienia i ważne uroczystości. Do czasu wybudowania sali gimnastycznej w latach 70-tych odbywały się tu właśnie zajęcia Wychowania Fizycznego. Wiele gliwiczan pisało w tej sali egzamin dojrzałości.... Obecny Prezydent naszego miasta również....  

   Podziwialiśmy zachowane witraże – widoczny znak tego, że sala była niegdyś kaplicą.