„GLIWICKIE METAMORFOZY

Tyskie Browarium

Małgorzata Malanowicz

Zdjęcia: gliwiczanie

 

XII.2010

www.gliwiczanie.pl gliwickie_metamorfozy@op.pl  

 

POWRÓT NA SZLAK

 

 

       

   Kolejna zimowa wyprawa w bajkowej scenerii. 

   

  Tym razem, w oczekiwaniu na atrakcje jakie na nas czekały pozwoliliśmy się zawieźć wynajętym busem. :) Miało to również inne dobre strony zważywszy sytuację na drogach - drogowców znowu zaskoczyło. Ale za to widoki były przepiękne.

   Jak widać, sceneria przypadła do gustu nie tylko nam.

   Ponieważ na naszej stronie znajduje się już rzetelna relacja ze zwiedzania muzeum i terenu browaru, tu zamieszczę jedynie zdjęcia i uwagi "uzupełniające".

   Wchodzimy do muzeum

   Muzeum i jego zbiory

   Panie, które mają ochotę na pamiątkę w postaci garści chmielu czy jęczmienia - nie powinny przyjeżdżać w spódnicach Wink - trzeba nabierać z tych korytek widocznych u góry

   Zapraszamy do wyjścia na zewnątrz

   Informacja wizualna na zewnątrz raczej się dziś nie sprawdza ;)

   Natomiast doskonale sprawdza się umieszczanie na budynkach dat powstania - przynajmniej widać kto, kiedy i jak się starał

   Odwiedzamy najbardziej fotogeniczną z hal

   Udajemy się do nowej części zakładu

   A na zakończenie mini-biesiada w miłym gronie w dodatku z solenizantką

   I tu też nie przestajemy zwiedzać - i stwierdzamy z zadowoleniem, że obiekt jest dopracowany w każdym detalu :)

       
       

 

 

Materiały źródłowe:

Zdjęcia archiwalne : ekspozycja w browarium, internet