|
|
|
|
|
20 listopada 2004 r. |
|
|
|
|
|
|
|
Nadszedł
dzień kolejnej wyprawy. Dziś czeka na nas wieża w Ostropie. Z daleka wygląda na bardzo dobrze zachowaną.
Przy pobieżnych oględzinach z zewnątrz, ta teza się potwierdza –
okna mają szyby, brak jakichkolwiek śladów dewastacji. Być
może dlatego, że wieża ma właściciela (wodociągi miejskie). |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Jedyną
formą ingerencji w wygląd wieży są anteny telefonii komórkowej. Stoją
na wieży, widoczne z daleka. Okazuje się, że na wysokości zbiornika również
są anteny, ale nie widać ich tak bardzo, gdyż są pomalowane w
„ceglany” wzorek i wtapiają się w wieżę. Plus dla osoby,
która o tym pomyślała. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Pora
na zwiedzanie środka.... Marian wydobył z przepastnej kieszeni malutki
kluczyk i po chwili wieża stała dla nas otworem. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Pierwsze
co rzuca się w oczy to wysokość kondygnacji. Wynosi ona około 2,5m
– najniżej ze wszystkich wież. |
|
|
|
|
|
|
|
Na
poszczególne kondygnacje prowadzą wygodne, stabilne, betonowe schody.
Wchodzenie przypomina wchodzenie zwykłą klatką schodową. Nie ma się
wrażenia spacerowania w powietrzu, jak na innych wieżach. Tam człowiek
czuł i widział (przede wszystkim) wysokość na jakiej się znajduje.
Tutaj nie ma nic z tych uczuć. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Na
piętrach nie ma niestety wielu ciekawych rzeczy. Jeśli nie liczyć
okienek, które się otwierają bez żadnych problemów – zapowiadały
one największe emocje, które ciągle przed nami. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Na
kolejne pięterko wchodzi się po drewnianych schodach. |
|
|
|
|
|
|
|
Znajdujemy
się teraz pod zbiornikiem. Elementy konstrukcyjne łączą się pod
sufitem, tworząc coś w rodzaju ogromnego pająka. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Frapujące
są też surowe faktury deskowań faktury |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
W
kącie stoi niepozorna drabina z bardzo wąskimi szczeblami.... tak, zaraz
sprawdziliśmy dokąd prowadzi. Otóż prowadzi na poziom zbiornika. |
|
|
|
|
|
|
|
W
wąskiej szczelinie pomiędzy zbiornikiem a ścianą boczną wieży
znajdowały się stare zawory z niemieckimi oznaczeniami
„zamknięty”, „otwarty”. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Po
udokumentowaniu tego faktu przyszedł czas na wdrapanie się po drabince
na sam dach wieży. Drabinka jest lodowato zimna, wiszą z niej sople,
posiada oblodzone szczeble.... ale co to dla nas. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nauczeni
doświadczeniami z wieży na terenie Huty 1. maja spodziewaliśmy się
silnych wiatrów wiejących u góry. Kurczowo trzymając się drabinki
wychylamy głowy... i nic. Cisza. Dzięki murkowi który otacza dach,
zimny wiatr nie daje się nam w ogóle we znaki. Kiedy już spokojnie
rozglądamy się widzimy wnętrze zbiornika z osadem w postaci kożucha na
dnie. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Pora
na podziwianie widoków. Czegóż to nie widać! Kościół w Ostropie,
budowę autostrady, pozostałości po kopalnianym szybie, pola w kształcie
litery S, a w oddali we mgle toną Gliwice. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Szczególną
uwagę zwracają refleksy świetlne rzucane przez promienie słoneczne
przebijające się przez grubą warstwę chmur. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nasyciwszy
oczy, zbieramy się do powrotu. Jeszcze tylko rzut oka w dół – oj!
Wysoko! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Za
chwilę jesteśmy na dole. Teraz czas na piwnicę. Jako eksploratorzy nie
mogliśmy tego pominąć. Po uchyleniu drewnianej klapy piwnica stała dla
nas otworem. Jednak nie znaleźliśmy tam nic ciekawego. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeszcze
tylko grupowe zdjęcie i kolejna wyprawa dobiegła końca. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Reasumując:
czego można się spodziewać wybierając się na wieżę? Tajemniczych
znalezisk nie wiele, pod zbiornik dostać się łatwo...ale widoki! Widoki
są najmocniejszą stroną tej wieży, co widać na załączonych zdjęciach. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Post scriptum
Zupełnie poza miastem, w Ostropie wzniesiono ceglaną 6-cio boczną konstrukcję wieży ciśnień zaopatrującą w wodę zabudowania tego osiedla oraz zapewne urządzenia kopalniane znajdującego się tam szybu.
Ciekawostką jest zbiornik wykonany całkowicie z betonu. Wieża podzielona jest na kondygnacje do złudzenia przypominające klatkę schodową budynku mieszkalnego.
Wnętrze niezwykle surowe w wykonaniu, jedynie forma zewnętrzna wieży i klinkierowa elewacja stanowią o jej unikalnym charakterze. |
|
|
|
|
|